Czy pieniądze biorą się ze ściany? To pytanie zadaje zapewne niejeden brzdąc, który obserwuje rodzica podczas wypłaty pieniędzy z bankomatu. Gdyby pieniądze można było wyjąć ze ściany, życie byłoby o wiele prostsze. Niestety, tak nie jest – dlatego, by mądrze zarządzać budżetem, wszyscy domownicy powinni rozsądnie gospodarować finansami. W tym także Twoje pociechy! Jak nauczyć ich tej niełatwej sztuki oszczędzania?
Pieniądze to temat trudny i kłopotliwy dla wielu polskich rodzin. Nie każdy bowiem potrafi oszczędzać. Dlatego chwilówka w SMART Pożyczka może być skutecznym rozwiązaniem problemów finansowych. Jednak, aby Twoje dzieci nie musiały zastanawiać się w przyszłości, skąd wziąć pieniądze, naucz ich sztuki kontrolowania wydatków i to już możliwie we wczesnym dzieciństwie.
Kieszonkowe i pierwsza praca
Jako rodzic jesteś idealnym przykładem oszczędzania? A może wręcz przeciwnie – pieniądze “nie trzymają się” Twojej kieszeni? Pamiętaj, że nawet symboliczna suma wypłacana dziecku uczy je wartości pieniądza. Kieszonkowe wręczane w regularnych odstępach czasu może być gwarantem samodzielnego zarządzania finansami.
Ciekawym pomysłem na wprowadzenie etapu wręczania kieszonkowego jest zlecanie dziecku wykonania prostych czynności, za które może otrzymywać zapłatę. Co istotne, nie wolno doprowadzić do sytuacji, w której dziecko otrzymuje wynagrodzenie za posprzątanie swojego pokoju. Takie działanie nie przyniesie efektu, a będzie próbą szantażu!
Przykład idzie z góry
Większość dzieci z radością naśladuje swoich rodziców. Dlatego jeśli widzą, że mama i tata oszczędzają, to zaczynają postępować identycznie! Pamiętaj, że dzieci szukają wzorów do naśladowania – a szczególnie wpatrzeni są w rodziców. W końcu naukę wynosi się nie tylko ze szkoły, ale przede wszystkim z codziennych sytuacji.
Doskonałym przykładem na wyrabianie wiedzy finansowej są rozmowy dotyczące pieniędzy i ich wartości, a także angażowanie młodego człowieka w kwestie budżetu domowego. Własny słoik oszczędnościowy czy pomaganie w tworzeniu listy zakupów utwierdzi małego finansistę, że jego rola w oszczędzaniu także jest istotna!
Nauka przez zabawę!
Zdecydowana większość dzieci połknie bakcyla oszczędzania, gdy nauka o pieniądzach będzie dla nich frajdą i rodzajem zabawy. Możesz przygotować różne ciekawe gry, np. wykres z oszczędnościami, które maluch będzie samodzielnie notował. Innym typem nauki jest zabawa w sklep albo pouczające planszówki, takie jak monopoly.
Pamiętaj, że czeka Cię twardy orzech do zgryzienia. Oszczędzanie dla małego człowieka jest czymś niespotykanym i nowym. Dlatego nie zdziw się, jeśli dziecko na wprowadzane zmiany będzie reagowało krzykiem i buntem. Zaciśnij zęby i postaw na swoim! W końcu nauka o finansach zagwarantuje młodzieży bezpieczny start w dorosłe życie.